#43 – Inflacja mniej straszna

Banki centralne zaczynają obniżać stopy procentowe, inflacja straszy coraz mniej, a światowa gospodarka rozwijają się na fali rewolucji sztucznej inteligencji. Dla (długoterminowych) inwestorów to świetne informacje. Nie dziwi więc, że inwestorzy na Portu liczą coraz wyższe zyski w tym roku. Od początku roku amerykański indeks S&P500 wzrósł bowiem o 12,5%, a jego technologiczny odpowiednik Nasdaq o 14,6%. Również w Europie, w związku z oczekiwaniami na odbicie gospodarcze, tamtejsze rynki akcji nabierają rozpędu. Indeks Europe Stoxx 50 zyskał w tym roku 10,5%. Akcje nadal pozostają głównym motorem wzrostu portfeli inwestorów, podczas gdy obligacje, nieruchomości i surowce pozostają w cieniu, chociaż te ostatnie ponownie próbują przyciągnąć uwagę inwestorów.

Inflacja mniej straszna. Szwajcaria, Szwecja, Kanada, a teraz także strefa euro, zaczynają luzować warunki monetarne. Europejski Bank Centralny na czerwcowym posiedzeniu obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Tym samym zakończył najbardziej dynamiczny cykl podwyżek stóp procentowych w historii EBC, który rozpoczął się w lipcu 2022 roku. Banki centralne starają się teraz balansować między ryzykiem inflacyjnym a spowolnieniem gospodarczym. Obecnie stopy procentowe są na jednak tyle wysokie, a inflacja znacznie niższa niż rok temu, że banki mogą sobie pozwolić na złagodzenie polityki monetarnej. Prawdopodobnie EBC będzie kontynuował obniżki w dalszej części roku, z kolejnymi ruchami we wrześniu i grudniu. W związku z obniżką stóp procentowych przez EBC oprocentowanie środków pieniężnych w ramach Rezerwy Inwestycyjnej w euro ulegnie obniżeniu. Inwestorzy mogą w tym kontekście rozważyć ustawienie regularnych przelewów, aby stopniowo przesuwać środki z Rezerwy Inwestycyjnej na Portfele inwestycyjne.

Sześciu technologicznych muszkieterów. Maj był najlepszym miesiącem od 15 lat dla amerykańskiego indeksu giełdowego S&P 500. Wzrost o 4,8% w tym miesiącu był głównie zasługą sześciu technologicznych firm: Microsoft, Apple, Nvidia, Alphabet, Amazon i Meta. O tym, że technologiczni giganci radzą sobie dobrze, świadczy także indeks Nasdaq Composite, który zanotował najlepszy maj od 20 lat, na czele którego stał niemal 30-procentowy wzrost akcji Nvidii.

Chipy miażdżą iPhone’y. Wyczyn kaskaderski amerykańskiego producenta chipów Nvidii jeszcze się nie skończył. Wartość rynkowa firmy przekroczyła 3 biliony dolarów (około 12 bilionów PLN), a Nvidia stała się drugą najwyżej wycenianą firmą na świecie, przejęła srebrne miejsce zajmowane dotąd przez Apple i jeśli trend rosnącej popularności AI się utrzyma, to może ona zaostrzyć zęby również na pierwsze miejsce zajmowane przez Microsoft.

Nieoczywista wskazówka. Indeksy akcji ponownie znalazły się na swoich historycznych szczytach. Wielu z was zastanawia się więc czy to dobry moment do dokonywania kolejnych wpłat do swojego portfela? Jak pokazuje badanie JP Morgan Private Bank, inwestując na nowych szczytach mieliśmy w ostatnich 35 latach szansę osiągnąć wyższą stopę zwrotu w dłuższym terminie, niż w każdym innym losowym dniu. Nowy szczyty częściej bowiem potwierdzają więc siłę rynku, niż są wskazówką do wychodzenia z inwestycji. O inwestowaniu na szczytach, i nie tylko, przeczytacie więcej na Magazynie.

Indie w centrum uwagi. Tamtejszy rynek akcji doświadczył prawdziwego rollercoastera w reakcji na wyniki wyborów parlamentarnych. Na początku, w odpowiedzi na wyniki exit poll wskazujące na wyraźne zwycięstwo partii premiera Narendy Modi, rynki osiągnęły nowe szczyty. Następnego dnia jednak spadły o ponad 5% w reakcji na oficjalne wyniki wyborów, które wykazały jedynie nieznaczną przewagę partii obecnego premiera. Ostatecznie, kilka dni później indeksy wróciły do poziomów bliskich historycznym szczytom. Wybory w Indiach były największymi wyborami na świecie, w których uprawnionych do głosowania było aż 970 milionów obywateli. Klienci Portu mogą inwestować w indyjskie akcje za pomocą Własnych Strategii oraz instrumentu iShares MSCI India UCITS ETF.

Polityka miesza. Polityka namieszała także na meksykańskim rynku akcji. Fundusz iShares MSCI Mexico ETF, odzwierciedlający wyniki tego rynku, spadł aż o 11% po miażdżącym zwycięstwie prezydent Claudii Sheinbaum. Jej triumf umożliwi jej wprowadzenie zmian w konstytucji i forsowanie polityki mniej przyjaznej dla biznesu, co budzi obawy wśród inwestorów.

Ropa spada. Cena ropy Brent po raz pierwszy od lutego spadła poniżej 80 dolarów, a cena ropy WTI poniżej 75 dolarów. Powodem była decyzja kartelu naftowego OPEC+ o zwiększeniu w tym roku dostaw czarnego złota na rynek światowy. Obecna sytuacja rozwija się zatem pozytywnie dla zbiorników naszych samochodów, ale na razie nie należy spodziewać się spadków cen na krajowych stacjach benzynowych. Traderzy argumentują, że najpierw muszą sprzedać stare zasoby zakupione po wyższych cenach.

Czy Berkshire Buffetta zbankrutowało? W ubiegły poniedziałkowy poranek wyglądało to na niespodziewaną katastrofę, kiedy akcje Berkshire Hathaway straciły 99,97% swojej wartości. Wielu z nas mogło mieć mdłości, obserwując rozwój wykresu, ale ostatecznie inwestorzy mogli spać spokojnie, ponieważ był to błąd techniczny na giełdzie nowojorskiej. To faux pas dotknęło nie tylko Berkshire, ale około 40 akcji.

Oskubany Gazprom. Rosyjski monopolista gazowy Gazprom odnotował spadek przychodów o jedną czwartą i pogrążył się w największej stracie od 1998 roku (prawie 7 miliardów dolarów). Złota gęś Rosji została oskubana przez inwazję na Ukrainę i późniejsze odcięcie Europy od rosyjskiego gazu. Nie udaje się nawet sprzedawać krwawego gazu do Chin. Prezes Gazpromu Aleksiej Miller zadeklarował w 2022 roku, że europejskie miasta zamarzną, ale ostatecznie zamarzają jedynie zyski jego firmy. Mówi się, że Gazpromowi nawet za 10 lat nie uda się znaleźć nowych rynków zbytu dla swoich towarów. Jaka szkoda…

Skrucha Toyoty. Japoński producent samochodów masowo podrabiał testy certyfikacyjne w przypadku 7 modeli i zawiesił produkcję 3 z nich. Prezes firmy, Akio Toyoda, przeprosił za niewłaściwe postępowanie producenta samochodów. Zastanawiamy się tylko, w jaki sposób wybierali odpowiednich ludzi na to stanowisko, czyżby najważniejszą kwalifikacją było odpowiednie nazwisko?

Pracujemy, nie śpimy. Greccy pracodawcy będą teraz mogli nakazać pracownikom pracę przez sześć dni w tygodniu ze względu na niedobory siły roboczej. Za dodatkowy dzień ludzie otrzymają 40% dodatku do dziennego wynagrodzenia. Grecy już pracują najwięcej godzin tygodniowo ze wszystkich krajów UE (41 godzin). Ustawa ta została przyjęta w czasie, gdy w wielu krajach można zaobserwować wysiłki zmierzające do skrócenia czasu pracy.

Milioner tu, milioner tam. Liczba milionerów dolarowych wzrosła w ubiegłym roku o 5%, osiągając rekordową liczbę 22,8 miliona. Większość z nich znajdowała się w Ameryce Północnej. Majątek tych bogatych ludzi wzrósł o 4,7% do 86,8 biliona dolarów, czemu sprzyjały wzrosty na giełdach.

Linie lotnicze latają po rekord. Linie lotnicze spodziewają się rekordowych zysków w 2024 r., które mogą przewyższyć już udany 2023 r. Ludzie uwielbiają podróżować po zniesieniu ograniczeń i zakazów, dlatego rekordowy popyt i wyższe ceny biletów przynoszą także rekordowe zyski liniom lotniczym. Łączny zysk linii lotniczych może w tym roku sięgnąć aż 30,5 mld dolarów.

Gospodarka wstaje. Wzrost PKB Polski w pierwszym kwartale 2024 roku wyniósł 2,0% r/r. Dane okazały się być nieznacznie lepsze od oczekiwań analityków (1,9% r/r). Konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła o 4,6% r/r, zaś inwestycje spadły o -1,2% r/r. Zgodnie z oczekiwaniami, podwyżki płac w gospodarce, w tym w sektorze budżetowym oraz wzrost płacy minimalnej, przyczyniły się do odbudowy wydatków gospodarstw domowych przy spadającej inflacji. Negatywnie zaskoczyły jednak inwestycje, co można powiązać z przerwą w napływie funduszy europejskich do Polski. Największy wpływ miały prawdopodobnie spadki inwestycji w sektorze budownictwa. Dane potwierdzają stopniowe ożywienie w polskiej gospodarce oraz zmianę jej struktury. Wysoki wzrost płac realnych wspiera konsumpcję, podczas gdy inwestycje przechodzą krótkotrwałe cykliczne spowolnienie.

Polska w awangardzie. Rada Polityki Pieniężnej nie planuje dołączyć do europejskiego trendu obniżek kosztu pieniądza i utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie na czerwcowym posiedzeniu. Stopa referencyjna wynosi więc nadal 5,75%. To ósmy miesiąc, w którym RPP zdecydowała się utrzymać warunki monetarne bez zmian. RPP trzyma się strategii przyjętej kilka miesięcy temu, zgodnie z którą w tym roku nie zobaczymy obniżek stóp procentowych. Najbliższe posiedzenia będą raczej wskazówką co do skali luzowania monetarnego, którego możemy spodziewać się w 2025 roku. Ostatnie dane o inflacji oraz działania innych banków centralnych z regionu sugerują, że przestrzeń do takiego ruchu może się pojawić. Kluczowe będzie jednak, czy inflacja zakończy rok bliżej poziomu 4% czy 6%. Ewentualna skala luzowania monetarnego w przyszłym roku nie będzie jednak znacząca i powinna zamknąć się w przedziale 50-75 punktów bazowych, o ile w ogóle nastąpi. Wyższe stopy procentowe w Polsce na dłużej cieszą inwestorów korzystających w Rezerwy Inwestycyjnej w PLN.

Wakacyjne płatności. Prawie 40% Polaków planuje w tym roku wakacje za granicą, a 80% z nich zamierza płacić cyfrowo – kartą, smartfonem lub smartwatchem. To wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu do poprzedniego roku, wynika z badania Visa CEE Travel and Payment Intentions Study 2024. Większość Polaków będzie wypoczywać w Europie, wydając średnio najwięcej na osobę podczas najdłuższego zagranicznego wyjazdu spośród wszystkich badanych narodowości Europy Środkowo-Wschodniej. Udanego wypoczynku!

Miłego weekendu!