Szukaj
Close this search box.

Kupić akcje teraz? Na tę chwilę czekało wiele osób

Kupić akcje teraz?

Czy ostatecznie nastał ten wyczekiwany przez wielu moment tańszych zakupów po spadkach na rynku? Ze względu na ostatnie dołki, wielu początkujących inwestorów czuje niepewność, co do kierunku, w którym zmierza rynek. Niektórzy zastanawiają się nawet nad sprzedaniem swoich inwestycji. Dlaczego jednak ktokolwiek miałby sprzedawać swoje aktywa, w momencie, w którym doświadczeni inwestorzy dalej kupują?

Jak wyjaśnić to, że po ponad półrocznej serii spadków na rynku, niektórzy inwestorzy mówią o świetnej okazji na rozszerzenie swojego portfela? Prognozy dotyczące kierunku, w którym zmierza światowa ekonomia, z punktu widzenia różnych analityków, znacznie różnią się od siebie. Niektórzy są przekonani, że to najgorsze jest już za nami, a inni oczekują zaś dalszych spadków. Jak w takich warunkach zachować zimną krew i wyjść z obecnej sytuacji z jeszcze silniejszym portfelem?

Czy to teraz jest czas na tanie zakupy?

Czy zastanawiałeś się nad tym, dlaczego doświadczeni inwestorzy nie przejmują się spadkami i dlaczego postrzegają je nawet jako świetną okazję? Bo dzięki nim mogą kupować taniej. Właśnie dlatego, dużo osób czekało na obecne spadki. W ostatnich miesiącach na rynku dominował strach i niepewność.  W pierwszej połowie roku, początkujący inwestorzy widzieli w swych portfelach stale powiększającą się niezrealizowaną stratę i zastanawiali się nad sprzedażą swoich inwestycji. W tym samym momencie doświadczeni inwestorzy kontynuowali zakupy korzystając z niskich cen, dokonując dalszych inwestycji. Warren Buffett, na przykład, dokupił w maju akcje firmy Apple za 600 milionów dolarów. To pokazuje, że spadki na rynkach można postrzegać na wiele różnych sposobów. Najważniejsze jest jednak, by nie ulegać panice i obawie przed stratą niepowtarzającej się szansy kupna bądź sprzedaży.

Czy przyszedł czas na tańsze zakupy? Tak, co jednak nie oznacza, żeby w jednym momencie zainwestować wszystkie posiadane przez siebie pieniądze. W trakcie spadków większość doświadczonych inwestorów dopełnia swoje inwestycje o dodatkowe wpłaty. Wygląda to tak, że część ich portfela inwestycyjnego składa się z gotówki trzymanej na oprocentowanych kontach, która pozostaje w rezerwie na wypadek atrakcyjnej okazji rynkowej. Dlaczego? Mimo, że wielu ekspertów czy Youtuberów inwestycyjnych stara się przewidzieć dokładny moment zmiany trendu na rynku, nikt właściwie nie wie, w jaki sposób rynek ewoluuje w krótkoterminowym kontekście. Rynki mogą bowiem już odbić się lub spaść ponownie, nawet bardziej niż miało to miejsce na początku tego roku. Wypływa z tego wniosek, że czekanie na doskonałą sytuację rynkową nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ nie wiemy czy ona kiedykolwiek nastąpi, a także czy chwilę potem nie przyjdzie jeszcze lepsza okazja.

Czas na zakupy

Dlaczego doskonała okazja rynkowa nie istnieje

Wszystko jest przewartościowane! Nie będę teraz zaczynał inwestować… Rynki spadają, teraz nie zacznę inwestować! Dużo osób odkłada w czasie decyzję o rozpoczęciu przygody z inwestowaniem na moment, w którym rynki spadną całkowicie na dno, będąc przekonanymi, że nie warto inwestować podczas hossy. Co jednak zrobią, gdy rynki naprawdę spadną, tak jak na przykład teraz? Czy te osoby będą miały odwagę zacząć w momencie, w którym na rynku dominuje niepewność, ceny są bardzo zmienne, a sytuacja ekonomiczna nie budzi żadnych perspektyw? W większości nie będą mieli tej odwagi. Zatem nie da się wskazać tego najlepszego czasu na rozpoczęcie inwestowania. Aczkolwiek, można jedynie przyznać, że na podstawie danych historycznych, wejście na rynek w okresie spadków prezentuje się lepiej.

Inwestorom, którzy stale czekają na doskonały moment i idealną okazję powinniśmy zadać podstawowe pytania: osiągnęliśmy już dno obecnych spadków? Jak bardzo rynki jeszcze spadną i kiedy to się stanie? Nikt naprawdę nie byłby w stanie odpowiedzieć na to z całkowitą pewnością, ponieważ nikt nie potrafi przewidywać przyszłości. Dlatego właśnie, inwestowanie wyłącznie w perfekcyjnych momentach nie jest możliwe. Co nie oznacza, że taka nadnaturalna wiedza jest niezbędna, by odnosić sukcesy w inwestowaniu. Od dokładnego momentu wejścia i wyjścia z inwestycji dużo ważniejszy jest czas utrzymania pozycji, czyli tego jak długo będziemy trzymać się danej inwestycji. Dlaczego? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Wytrawni inwestorzy nie spekulują ani nie panikują

Kogo można nazwać wytrawnym inwestorem? Przede wszystkim kogoś, kto trzyma się swojej strategii i stopniowo zbliża się do swojego celu inwestycyjnego. Wszystko jedno, czy chodzi o tysiące czy miliony złotych. Skuteczny inwestor jest świadomy tego, że inwestycje zyskują na wartości w długim horyzoncie czasowym pomimo tego, że krótkoterminowo mogą podlegać znacznym wahaniom, dlatego opłaca się je trzymać przez dłuższy czas. Warren Buffett, przy wyborze tego, w co chciałby inwestować kieruje się hasłem: „Jeśli nie chciałbyś posiadać danych akcji przez 10 lat, nawet nie myśl o tym by je posiadać przez 10 minut”. Innymi słowy, rekomenduje on inwestowanie w silne spółki, które będą prosperować w dłuższym okresie. Duże światowe indeksy, w które możesz inwestować także na Portu złożone są praktycznie wyłącznie z takich spółek. Polecamy również zachować podejście Warrena Buffetta inwestując w różnego rodzaju alternatywne inwestycje, takie jak na przykład kryptowaluty.

Dlaczego wytrawny inwestor nie panikuje? Inwestuje systematycznie, wybiera stabilne spółki i wie, że spadki na rynku są dość powszechne. Czy to aż takie proste? Tak. Przyjrzyjmy się temu bardziej z bliska. Skuteczny inwestor nie stara się wchodzić i wychodzić w idealnych momentach, ale jest w stanie swoje inwestycje regularnie zasilać nowymi wpłatami w momentach spadków, w zgodzie ze swoją strategią. Właśnie na takie okazje, utrzymuje on część swojego portfela w środkach pieniężnych. Systematyczność inwestycji pomaga mu w tym, by przy dołkach na rynku nie przestać inwestować. Czym niżej cena danych aktywów spadnie, tym bardziej opłacalny będzie ich zakup. Właśnie tego typu systematyczność pomaga pokonać inwestorowi to nieprzyjemne uczucie dokładania do czegoś, czego wartość w danym momencie wyraźnie spada.

Jesteś na minusie? Witaj w świecie inwestowania

Krótkotrwałe wahania rynku są normalne i będzie ich jeszcze dużo więcej. Jeżeli zacząłeś inwestować dopiero niedawno, a obecnie wartość Twojego portfela świeci na czerwono, nie powinieneś się tym zbytnio stresować. Myślisz o sprzedaży swojej inwestycji? Podobne myśli miała większość inwestorów podczas swojej pierwszej bessy. Początkujący inwestor postrzega rosnący rynek pozytywnie, a przy spadkach czuje niepewność odnośnie przyszłości swojego portfela. Z drugiej strony inwestor, który doświadczył już kilku kryzysów rynkowych w swoim życiu, wie, że rynek długofalowo rośnie, a krótkotrwałe wahania mogą generować interesującą okazję do rozszerzenia portfela.

W powiązaniu z inwestowaniem bardzo często wspomina się o indeksie S&P500, któremu na podstawie historycznych danych przypisuje się średni roczny wzrost wartości na poziomie 10%. Właśnie dlatego duża część początkujących inwestorów myśli sobie, że ich inwestycja będzie rosnąć każdego roku o właśnie tych 10%. W rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej, jak pokazuje poniższy przykład.

Oczekiwania inwestorów vs rzeczywistość

Na wykresie po prawej stronie widzimy, że rozwój tego indeksu absolutnie nie jest równomierny. Wyraźne spadki i spowolnienia rynku przeplatają się z okresami wzrostów. Długofalowo rynek jednak rośnie. Gdybyśmy zaczęli inwestować w roku 2007 na krótko przed kryzysem z roku 2008, po 15 latach średnia roczna aprecjacja naszej inwestycji wynosiłaby 9,98%. Z 1000 dolarów amerykańskich zainwestowanych w roku 2021 mielibyśmy już około 4300.

Nie wszystkie takie 15 letnie okresy były jednak tak udane. Najgorsza 15-latka indeksu S&P500 to ta liczona od roku 1928, indeks zyskiwał średnio rocznie jedynie 0,6%, najlepsze 15 lat przyniosło indeksowi średni roczny przyrost wartości na poziomie 18,9%. Analizując indeks w jeszcze dłuższym 40 letnim okresie, kiedykolwiek od 1928 roku wygląda to bardziej pozytywnie, w najgorszym przypadku średnio rocznie przyrost wartości wyniósł 8,9%, a w najlepszym 12,5%. Należy zwrócić uwagę, że podane przedziały czasowe uwzględniają wielki kryzys z lat trzydziestych, drugą wojnę światową, lub szoki cenowe związane z handlem ropą w latach siedemdziesiątych.

Porównanie okresów rozwoju indeksu S&P500

Źródło: The Merriman Financial Education Foundation

Ci, którzy nie przestali inwestować w dobie spadków i postanowili poczekać, mogli następnie cieszyć się z ponownych wzrostów na rynku. Każdy kryzys jest inny i nie możemy z całą pewnością przewidzieć, jak rozwinie się obecny. Przyglądając się historii, widzimy, że rynki potrafiły wyjść i z tych najcięższych kryzysów. Jeśli wahasz się czy zacząć inwestowanie lub czy je kontynuować, spróbuj spojrzeć na długoterminowy potencjał podwyższania wartości Twoich oszczędności. O korzyściach inwestowania w okresie spadających rynków pisaliśmy w tym artykule.  Jednakże, idealna okazja by zacząć inwestować nie istnieje. Na dłuższą metę jednak, czym wcześniej tym lepiej.

—————————————————————–

Na co zwrócić uwagę po przeczytaniu tego artykułu?

– Artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną.

– Historyczne wyniki inwestycji nigdy nie są gwarancją przyszłych zwrotów.

– Inwestycje na rynkach kapitałowych są zawsze ryzykowne.

– Portu nie gwarantuje osiągnięcia zysków z inwestycji na rynkach kapitałowych.

– Nie jesteś pewien, jaki profil ryzyka jest dla Ciebie odpowiedni lub czy np. inwestowanie tematyczne jest dla Ciebie? Wypełnij naszą ankietę inwestycyjną, by to sprawdzić

Najnowsze artykuły

Lepsze miejsce dla Twoich pieniędzy

Uwolnij potencjał swojego kapitału. Konta oszczędnościowe nie chronią pieniędzy przed inflacją. Z kolei wysokie opłaty funduszy inwestycyjnych zabierają Twoje zyski. Na szczęście jest sposób, by inwestować lepiej – Ty decydujesz, a eksperci pracują dla Ciebie. Portu oferuje nowoczesny i efektywny sposób inwestowania dla każdego. Przygotujemy portfel na miarę Twoich potrzeb.