Koniunktura na rynkach w sierpniu pozostaje mieszana, choć na przestrzeni ostatniego tygodnia główne indeksy akcyjne lekko rosły. Indeks największych amerykańskich spółek S&P500 wzrósł o 0,2%, a technologiczny NASDAQ o 0,8%. Nieźle radziły sobie także europejskie spółki. Niemiecki DAX zyskał 1,0%, a francuski CAC 1,7%. W Azji Hang-Seng zyskał 1,9%, a japoński Nikkei 0,2%. Po słabej pierwszej połowie miesiąca straty odrabiały także obligacje i złoto. Spadki z kolei powróciły na rynek kryptowalut. Za euro płacimy 4,47, a za dolara 4,13.
Kolejka górska. Spadek aktywności gospodarczej w strefie euro pogłębił się w sierpniu znacznie bardziej niż oczekiwano. Wskaźnik PMI spadł do 47,0 z lipcowych 48,6 punktów. To najniższa wartość od listopada 2020 r. Europę w dół ciągnie niemiecka gospodarka, która ciągle nie może podnieść się po szoku energetycznym i pandemii. Pozostałe kraje strefy euro radzą sobie nieco lepiej, w tym zwłaszcza kraje południa, dla których sezon wakacyjny był wyjątkowo udany. Śledzący wiadomości dotyczące europejskiej gospodarki muszą czuć się jak na rollercoasterze. Dobre wieści przeplatają się ze złymi i odwrotnie.
BRICS => BRICSAEIES. Po naszej klawiaturze nie przebiegł kot. Ugrupowanie BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Republika Południowej Afryki) chce rozszerzyć się na Argentynę, Egipt, Iran, Etiopię i Arabię Saudyjską. Blok chce walczyć o interesy „globalnego Południa” i stworzyć przeciwwagę dla państw G7. Oficjalnie o członkostwo w BRICS ubiegały się już 22 kraje, ale od 2010 roku ugrupowanie nie powiększyło się.
Turcja się budzi. Centralny Bank Turcji ponownie podniósł stopy procentowe o 7,5 p.p. do 25%. Pod przewodnictwem nowej szefowej banku centralnego Turcja powraca zatem do bardziej tradycyjnych metod walki z wysoką inflacją. Do niedawna na bank centralny wpływał prezydent Erdogan, który namawiał do obniżenia stóp procentowych pomimo wysokiej inflacji. Po ponownym zwycięstwie w wyborach nie jest już tak bezkompromisowy. Ciekawe.
Gorący towar. Wyniki za drugi kwartał opublikowała Nvidia, jedna z największych spółek na świecie i “gorący towar” tego roku. Akcje spółki wzrosły bowiem w tym roku już o prawie 230%. Nvidia przebiła oczekiwania analityków na każdym polu, potwierdzając, iż trend rozwoju i implementacji sztucznej inteligencji w biznesie przybiera na sile, a sama spółka jest jednym z jego głównych beneficjentów. Największe wrażenie na inwestorach zrobił szacunek przychodów na kolejny kwartał, który wyniósł 16 mld dolarów. Jeszcze rok temu przychody spółki w trzecim kwartale wyniosły niecałe 6 mld dolarów, co oznacza, że spółka spodziewa się w tym roku wzrostu o ponad 170%.
Subway na sprzedaż. Jedna z największych restauracji typu fast food Subway może mieć nowego właściciela. Sieć ma zostać sprzedana za 9,6 mld USD. Firma, która zapoczątkowała manię kanapkową w ostatnich latach spotkała się z wieloma kontrowersjami, w tym związanymi z molestowaniem dzieci. Następnie szybka ekspansja ustała i dziś jedna czwarta z ponad 27 000 amerykańskich punktów sprzedaży jest zamknięta.
Czerwone Diabły z Kataru. Katarski szejk Jassim bin Hamad Al-Thani przejmie stery Manchesteru United w październiku. Jassim zapłaci za jeden z najcenniejszych klubów sportowych na świecie 6 mld USD. W ostatnich latach angielska Premier League stała się zabawką najbogatszych ludzi świata. Zobaczymy, czy Jassimowi uda się przywrócić nieco utraconą chwałę Czerwonych Diabłów.
Kręcenie lodów. Niemcy są największym producentem, a Francja eksporterem lodów w UE wynika z danych Eurostatu. W 2022 roku w Unii Europejskiej wyprodukowano 3,2 miliarda litrów lodów, co oznacza wzrost o 5% w porównaniu z rokiem poprzednim. Najtańsze lody wyprodukowano w Niemczech (1,5 euro za litr) i Francji (1,9 euro za litr), najdroższe zaś w Austrii (7,0 euro za litr) i Danii (4,4 euro za litr).
PKB w odwrocie. Produkt krajowy brutto spadł w drugim kwartale o -0,5% r/r. To najniższy odczyt w historii danych z wyłączeniem okresu pandemii. Wzrost gospodarczy w całej pierwszej połowie 2023 roku wyniósł dokładnie 0,0. Polska gospodarka znajduje się więc w stagnacji, a zbyt wysoka inflacja hamuje możliwości rozwoju. Oczekiwane odbicie w drugiej części roku powinno być symboliczne, zwłaszcza, że koniunktura na zachodzie (strefa euro) i wschodzie (Chiny), też nie jest najlepsza.
Dziura w budżecie. Rząd przedstawił założenia budżetu na 2024 rok. Deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść aż -4,5% PKB. W projekcie budżetu rząd podtrzymał przyjęte w czerwcu założenia przewidujące, że wzrost PKB w przyszłym roku ma wynieść ok. 3,0%, a inflacja CPI 6,6%. Wzrost deficytu w Polsce wedle wszelkich dostępnych prognoz będzie szedł w sprzeczności do konsolidacji fiskalnej obserwowanej w Unii Europejskiej.
Ostrożny konsument. Sprzedaż detaliczna spadła w lipcu o -4,0% r/r. Polacy najmocniej ograniczyli zakupy prasy, książek i pozostałych artykułów w sklepach wyspecjalizowanych (-13,6% r/r), zwiększyli zaś zakupy pojazdów samochodowych, motocykli i części (+3,8% r/r). Cały czas obserwujemy również, iż konsumenci chcą więcej wydawać na usługi, niż towary, czego w miesięcznych danych GUS nie zobaczymy.
Płace znowu na minusie. Wzrost płac rok do roku po uwzględnieniu inflacji ponownie okazał się ujemny, choć zmiana względem czerwca nie była znacząca. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły w lipcu o 10,4%, przy inflacji na poziomie 10,8%. Oznacza to, że siła nabywcza pracowników spadła o -0,4% r/r. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w segmencie przedsiębiorstw wyniosło 7485 PLN.
Jak kupujemy? Blisko jedna trzecia polaków (30%) dokonuje zakupów online co najmniej raz w ciągu tygodnia, wynika z badania „Pulse Shopping” przeprowadzonego przez firmę Klarna. Głównie klienci korzystają z komputera (49%) i telefonu (46%). Według analizy, aż 57% ankietowanych uważa, że jakość ogólnego doświadczenia zakupowego online jest lepsza niż w tradycyjnym sklepie stacjonarnym. Zgodnie z danymi uzyskanymi z badania najczęściej nabywanymi produktami w sieci są ubrania (46%), kosmetyki (36%), elektronika (30%), rozrywka (29%) oraz akcesoria samochodowe (23%).
Dodatkowa emerytura. Prezydent podpisał ustawę o ogólnoeuropejskim indywidualnym produkcie emerytalnym (OIPE), która wprowadza nowy produkt zabezpieczenia emerytalnego w III filarze systemu emerytalnego. Kwestia OIPE jest w agendzie naszych działań na najbliższe lata i prowadzimy prace w zakresie wprowadzenia tego produktu do oferty. Tymczasem ponad połowa Polaków (59%) byłaby skłonna pracować o rok dłużej w zamian za podniesienie wysokości emerytury o 400 zł, wynika z sondażu przeprowadzonego przez UCE Research na zlecenie Business Insider Polska. Do inwestowania i oszczędzania na emeryturę (i nie tylko) zapraszamy do Portu!
Co nowego w Portu?
Zostaliśmy nominowani do nagrody Pasywny Rewolucjonista 2023 zachęcamy serdecznie do oddania głosu. Portu zostało nominowane w kategorii Doradztwo i zarządzanie aktywami.
Miłego weekendu!
NOWOŚCI NA BLOGU
10 powodów dlaczego inwestowanie z Portu jest bezpieczne
W obliczu wielu ostrzeżeń przed oszustwami w Internecie, wszyscy musimy wykazywać się zwiększoną ostrożnością, gdy ktoś prosi nas o przesłanie dokumentów lub pyta nas o nasze dane osobiste. Dlatego zachęcamy Cię do sprawdzenia jak największej ilości informacji o nas i naszej firmie, abyś mógł być pewny komu chcesz powierzyć swojej pieniądze.
Co oferujemy w Portu? Krótki przegląd naszych usług
Jesteśmy pierwszą platformą inwestycyjną z funkcją robo-doradztwa w środkowej Europie. Początki Portu można datować już na 2017 rok. Dzięki nam inwestorzy mogą inwestować łatwo, niskokosztowo i efektywnie już od 100 złotych.
Jak inwestować w obligacje w prosty sposób?
Obligacje są jednym z najbardziej popularnych instrumentów inwestycyjnych. Dzięki nim, rządy, korporacje lub inne podmioty gospodarcze mają możliwość pozyskiwania kapitału od inwestorów.