Mijający tydzień był stosunkowo spokojny na rynku akcji i najważniejsze światowe indeksy kończą tym samym na podobnych wartościach, jak tydzień temu. W ciągu ostatniego tygodnia S&P 500 spadł o 0,3%, a Nasdaq Composite o 0,5%. Podobne nastroje panowały również w Europie, gdzie Euro Stoxx 600 pozostał bez zmian. Na rynku azjactykim podobnie, japoński Nikkei 225 kończy tydzień bez zmian, a chiński Hang Seng traci 1,5%. Wakacje poczuły także obligacje, gdzie zmiany cen również były minimalne. Najwięcej akcji obserwowaliśmy na rynku walutowym, gdzie osłabiał się amerykański dolar.
Sezon rozpoczęty. Tym razem nie mamy na myśli sezonu Formuły 1, ale sezon wyników amerykańskich spółek. W ciągu kilku tygodni największe firmy świata będą ogłaszać swoje wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Netflix, Tesla, IBM, ASML, SAP czy banki amerykańskie już opublikowały swoje dane. Banki zadowoliły inwestorów, ale Netflix rozczarował powolnym wzrostem liczby użytkowników, a producent samochodów Tesla również nie radził sobie dobrze. Jego marża zysku spadła prawie o połowę z powodu obniżenia cen nowych samochodów. Nie spodobało się to inwestorom i w odpowiedzi na wyniki, kurs akcji tej spółki spadł o prawie 10%. Dobre wyniki pokazał z kolei gigant produkcji leków, kosmetyków i wyrobów medycznych Johnson & Johnson, który podniósł oczekiwania sprzedaży na ten rok oraz IBM, który również odnotowuje większą ilość zamówień. Wyniki najważniejszych spółek dla amerykańskiego rynku akcji poznamy już w przyszłym tygodniu. Google oraz Microsoft raportują we wtorek, Facebook (Meta) w środę, Amazon w czwartek. W nadchodzącym tygodniu również Coca-Cola, McDonalds, Boeing, General Motors czy Mastercard.
Stopy w górę, stopy w dół. Ile będzie wynosić główna stopa procentowa w USA pod koniec roku? Aż 85% analityków uważa, że będzie ona niższa niż obecnie. Dwie trzecie oczekuje, że będzie to między 4,25% a 4,75%. Wysokie stopy procentowe mają na celu ujarzmienie inflacji, ale osłabiają również gospodarkę i giełdy. Czy do obniżek stóp w USA ostatecznie dojdzie w tym roku zależy ostatecznie od trajektorii inflacji.
Inflacyjne Eldorado. Bank centralny Argentyny musi walczyć z ogromną inflacją sięgającą 104%. Bank centralny podniósł główną stopę procentową do 81%. Bank przewiduje, że inflacja w tym roku wyniesie 110%, podczas gdy J.P. Morgan szacuje, że może osiągnąć nawet 130%. Kraj od dłuższego czasu boryka się z wysoką inflacją, co między innymi spowodowało, że Argentyńczycy przestali ufać własnej walucie i coraz częściej uciekają się do dolara amerykańskiego.
Zastrzyk chipów. UE zainwestuje 43 mld euro w produkcję chipów, to próba odpowiedzi na ich niedobór. Półprzewodniki są kluczem do produkcji samochodów i elektroniki, dlatego UE chce podwoić swój udział w ich światowej produkcji do 20% do końca dekady. W ostatnich latach firmy borykały się z niedoborem chipów, który spowodowany był ograniczeniami produkcji w związku z pandemią COVID-19, ale także gwałtownym wzrostem popytu w okresie późniejszego ożywienia gospodarczego.
Szał wokół opcji call. Finansowe instrumenty pochodne zyskują na popularności od ponad 20 lat, ale teraz wydaje się, że wokół nich panuje szał. Liczba opcji kupna osiągnęła w ostatnim kwartale rekordowe wartości. Zainteresowanie instrumentami pochodnymi wzrosło wraz z boomem w handlu detalicznym. Opcje kupna pozwalają za opłatą nabyć prawo do zakupu określonego składnika aktywów w przyszłości po określonej cenie. Prawo to może dotyczyć zarówno akcji, jak i towarów lub par walutowych. Przypominamy jednak, by zakupu krótkoterminowych opcji nie mylić z inwestowaniem. To spekulacja 🙂
Jak piąte koło u wozu? Być może tak czuje się Google, jedna z największych firm na świecie, gdy za jej plecami naradzają się Samsung i Microsoft. Dyskutują, czy wyszukiwarka Bing zastąpi Google, jako domyślny wybór na telefonach z Korei Południowej. Dzieje się tak dlatego, że Bing (wyszukiwarka Microsoft) ma wbudowaną sztuczną inteligencję ChatGPT i próbuje zdobyć większy udział w rynku. Akcje Google zareagowały na tę wiadomość spadkiem o 3%.
TruthGPT vs. ChatGPT. Zostańmy z AI jeszcze przez chwilę. Elon Musk, który jeszcze kilka tygodni temu wzywał do wstrzymania rozwoju sztucznej inteligencji, teraz zapowiedział rozwój własnej usługi TruthGPT. Ma rzucić wyzwanie Microsoftowi i Google. Elon nie lubi produktów konkurencji, bo rzekomo są wyszkolone do kłamstwa. Całe szczęście, że mamy wybawiciela.
Pieniądze Ci szczęścia (nie)dadzą. To frazes, ale ile w nim prawdy? Według statystyk bardzo mało. Badania pokazują, że najszczęśliwsi ludzie żyją w bogatych krajach, a najnieszczęśliwsi w biednych. Wzajemna relacja między szczęściem a bogactwem (PKB per capita) wynosi 0,69. Sugeruje to bardzo silną korelację.
Płace rosną, ceny jeszcze bardziej. Inflacja w marcu w Polsce wyniosła ostatecznie 16,1% r/r. Nadal najbardziej rosną ceny żywności oraz użytkowania mieszkania i nośników energii. Najmniejsze zmiany obserwujemy w segmencie odzieży i obuwia oraz transportu, w którym to wzrost cen paliw zatrzymał się już jakiś czas temu. Inflacja widoczna jest też na rynku pracy. Przeciętne nominalne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw po raz pierwszy przekroczyło 7500 zł i było w marcu wyższe o 12,6% r/r. W całym regionie obecna inflacja pozostaje wysoka (Węgry 25,2% r/r, Polska 16,2% r/r, Czechy 15,0% r/r, Rumunia 14,5% r/r), jednak w Polsce problem ten trwa już najdłużej ze wszystkich krajów. Przypomnijmy, że już na początku 2020 roku inflacja zbliżała się u nas do 5%.
Lepsza przeszłość. Główny Urząd Statystyczny zrewidował dane odnośnie wzrostu PKB w Polsce w latach 2021-2022. Według najnowszych odczytów wzrost wyniósł 6,9% r/r w 2021 roku oraz 5,1% r/r w 2022. Widać więc, że popandemiczne odbicie było bardzo silne, za co po części płacimy dzisiaj wyższą inflacją i spowolnieniem gospodarczym. Prognozy wzrostu realnego PKB na ten rok nie przekraczają już bowiem 1% r/r.
Straty narodowe. Narodowy Bank Polski opublikował swoje sprawozdanie finansowe za 2022 rok. Wynika z niego, że bank stracił w zeszłym roku 17 mld zł. To pierwsza strata NBP od 2017 roku i jego największa strata w historii. Na wynik NBP największy wpływ ma kurs złotego, wycena rezerw walutowych, które bank utrzymuje głównie w obligacjach oraz koszty prowadzenia polityki pieniężnej. Wraz ze wzrostem stóp procentowych w Polsce i na świecie ostatnie dwa aspekty ewidentnie nie przysłużyły się wynikom naszego banku centralnego. Dla inwestorów te dane to jednak tylko ciekawostka. Banki centralne rozliczamy nie z zysku czy straty, a z utrzymywania stabilności cen. A tutaj jak wiemy prezes Glapiński ma jeszcze dużo do zrobienia…
Miłego weekendu!
Akademia Portu – Jak zacząć inwestować?
Zapraszamy do obejrzenia pierwszego video z serii Akademia inwestowania Portu gdzie rozmawiamy o tym czym jest inwestowanie, czy jest ono dobrą receptą na inflację i czy inwestowanie małych kwot ma sens.
Jak stworzyć plan inwestycyjny?
Inwestowanie bez planu i strategii możemy porównać do budowy domu bez solidnych fundamentów. Jeśli chcesz stworzyć swój plan inwestycyjny, który doprowadzi Cię do upragnionych celów, w pierwszej kolejności musisz wiedzieć, dlaczego chcesz inwestować.
Jak wykryć oszustwo inwestycyjne?
Wraz ze wzrostem ogólnego zainteresowania inwestowaniem, pojawia się również coraz więcej podejrzanych ofert inwestycyjnych jak rozpoznać nieuczciwą firme? Przyglądamy się na blogu.
