Ubiegły rok wystawiał na próbę nerwy wielu inwestorów. Podobnie traktował również rynek funduszy giełdowych – czyli ETF-ów. Czy nadal cieszą się one dużym zainteresowaniem? Który ETF jest najpopularniejszy? A co najbardziej wpływa na inwestorów? O tym, jak rozwija się rynek ETF-ów i jakie są najnowsze trendy w tym sektorze, przyjrzymy się w dzisiejszym wywiadzie z Martinem Luňáčkiem, dyrektorem wykonawczym Portu.
W ciągu ostatniej dekady fundusze ETF przeżywały boom, a ludzie coraz częściej wybierali je zamiast tradycyjnych funduszy inwestycyjnych. Czy ta „pasywna rewolucja” nadal trwa, czy ten trend już się odwraca?
Trwa nadal, bez większych zmian nawet w 2022 roku. Wolumen pieniędzy w ETF-ach potroił się w ciągu ostatnich 5 lat. Dzięki swoim zaletom, takim jak niski koszt, płynność na giełdzie i przejrzystość, fundusze inwestycyjne ETF cieszą się popularnością. Rekordowy napływ pieniędzy do ETF-ów miał miejsce głównie w 2021 roku, w ciągu ostatniego roku był ok. 30% słabszy, ale mimo tego nadal większy niż w 2020 czy 2019 roku. Od ponad 40 miesięcy więcej pieniędzy napłynęło do ETF-ów globalnie niż z nich odpłynęło. W przypadku tradycyjnych funduszy inwestycyjnych te wartości zmieniają się miesiąc lub co kwartał. Na przykład w USA 4x więcej pieniędzy wpływa do ETF-ów niż do klasycznych funduszy inwestycyjnych i jest mało prawdopodobne, aby ten trend się zmienił.
Ameryka zawsze przodowała w tych sprawach. Ale jak nam idzie w Europie?
W Europie nadal dominują tradycyjne fundusze inwestycyjne. O ile w USA więcej środków (około 55%) zarządzanych jest już w ETF-ach niż w klasycznych funduszach inwestycyjnych, o tyle w Europie stosunek ten wynosi 90:10 na korzyść funduszy tradycyjnych. Nadal również wpływa do nich nieco więcej nowych pieniędzy nich niż do ETF-ów. Jednak i tutaj sytuacja stopniowo się zmienia. W ten sam sposób popularność ETF-ów w Polsce stopniowo rośnie w porównaniu z funduszami inwestycyjnymi, pomimo ich większego rozpowszechnienia i obfitej dystrybucji za pośrednictwem oddziałów banków i doradców finansowych. Według danych Ogólnopolskiego Badania Inwestorów ETF-y zyskują w Polsce na popularności, w produktach oferowanych przez TFI trwa stagnacja.
Funduszom inwestycyjnym może się to nie podobać. Jak na to reagują?
Zrozumiałe jest, że zarządzający funduszami inwestycyjnymi są zaniepokojeni i zastanawiają się, jak odwrócić ten trend. Niektóre obniżają opłaty, inne są bardzo agresywne w marketingu i negatywnej retoryce wobec ETF-ów. Komunikują, że inwestowanie w fundusze ETF nie jest właściwym wyborem i że to oni uzyskają lepszy stosunek jakości do ceny w tym trudnym czasie, ponieważ dokładnie wiedzą, które akcje pójdą w górę, a które w dół. Chociaż zwykle nie jest to prawdą, bo nikt nie ma tej kryształowej kuli, to zawsze do pewnego stopnia zadziała i niektórzy w to uwierzą.
Na Zachodzie coraz częściej obserwujemy przekształcanie funduszy inwestycyjnych w ETF-y. Zachowują swoją strategię inwestycyjną, ale zmieniają swój status i wchodzą do obrotu na giełdzie.
Które fundusze ETF są ogólnie najpopularniejsze? Czy to się zmienia?
Od dawna największą popularnością cieszą się fundusze ETF skoncentrowane na szerokim rynku. Czyli takie, które podążają np. za amerykańskimi, europejskimi czy światowymi indeksami rynkowymi, takimi jak S&P 500, Eurostoxx czy MSCI World. Ludzie najczęściej preferują ETF-y od Black Rock i Vanguard. Jednak oferta funduszy ETF rozwija się bardzo szybko, jest ich ponad 10 000 dostępnych na całym świecie i są one przedmiotem obrotu w ponad 60 krajach.
A co z aktualnymi trendami w świecie ETF-ów?
Cały rynek staje się coraz bardziej zróżnicowany, innowacyjny, a nawet aktywny w podejściu do zarządzania pieniędzmi w ETF-ach. Nie jest już regułą, że ETF-y są wyłącznie instrumentami do pasywnego kopiowania indeksów rynkowych. Dzisiejsza oferta obejmuje wszelkiego rodzaju ETF-y, ukierunkowane tematycznie, sektorowo lub bardziej aktywnie zarządzane ETF-y. Rośnie popularność tzw. ETF-ów ESG, czyli takich, które inwestują wyłącznie w zrównoważone spółki i pomijają kontrowersyjne sektory, takie jak przetwórstwo paliw kopalnych czy przemysł zbrojeniowy. Można powiedzieć, że dziś dzięki ETF-om możemy inwestować w niemal każdy sektor zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się oraz śledzić różne trendy i tematy branżowe, takie jak półprzewodniki, baterie, czystą energię, cybernetykę, a nawet obszar starzenia się społeczeństwa.
Czy zmienia się również sposób, w jaki ludzie korzystają z funduszy ETF?
Nieznacznie się zmienia, a zmiana ta idzie w parze z rozwojem możliwości w świecie ETF. Z jednej strony nadal większość inwestorów wykorzystuje ETF-y do regularnego i długoterminowego inwestowania pasywnego, zgodnie z ich pierwotnym zamysłem. Z drugiej strony fundusze ETF są coraz częściej wykorzystywane do krótkoterminowej spekulacji lub do aktywnego zarządzania portfelem. Dzięki ETF inwestorzy nie muszą analizować dziesiątek spółek, ale za pomocą jednego instrumentu mogą kupić np. cały chiński sektor technologiczny, jeśli uznają go za atrakcyjny.
Czy takie podejście do inwestowania ma sens?
To dobre pytanie. Ogólnie rzecz biorąc, wysiłek spekulacji, przelewania pieniędzy i timingu rynkowego w dłuższej perspektywie dla zdecydowanej większości ludzi jest nieopłacalny, niezależnie od tego, jakich instrumentów do tego użyjemy. Aktywni inwestorzy, którzy odnoszą długoterminowo i konsekwentnie sukcesy, stanowią tylko ułamek wszystkich inwestorów. Jednak sensowne może być dodanie do swojego portfela inwestycyjnego np. sektora, który jest nam bliski lub który dobrze rozumiemy i któremu ufamy. Jeśli rozumiem, co dzieje się w sektorze i dlaczego ceny akcji zmieniają się w określony sposób, poprawia się moje zachowanie inwestycyjne. Na przykład jestem bardziej odporny na panikę i pochopne decyzje w okresie dekoniunktury.
Dlaczego ludzie coraz częściej sięgają po tematyczne i sektorowe ETF-y?
Klasyczne inwestowanie pasywne jest tak naprawdę nudne. Już ojciec pasywnego inwestowania, John Bogle, opisał w swojej Małej Książce zdroworozsądkowego inwestowania z 2007 roku, że proces inwestowania pasywnego może być nieznośnie nudny i monotonny. Regularne kupowanie zdywersyfikowanego globalnego indeksu nie przyniesie wiele radości i emocji. Przyniesie jednak bardzo ciekawe i właściwie najlepsze długofalowe efekty. To po prostu trwa.
Zarówno ludzie, jak i media są znudzeni pasywnym inwestowaniem. Stosunkowo niewiele można napisać o indeksie MSCI all country world by przyciągnąć przynajmniej część uwagi czytelników. Opisuje to tak zwany fenomen 95/5. Według niego 95% inwestycji, które możemy znaleźć w portfelu typowego inwestora, media opisują jedynie w 5% swoich treści. Wręcz przeciwnie, 95% artykułów, podcastów lub filmów dotyczy różnych tematycznych, egzotycznych, krypto lub w inny sposób „atrakcyjnych” inwestycji. To oczywiście ma wpływ na inwestorów.
Na koniec, czy masz jakieś rekomendacje, jak poruszać się po świecie ETF-ów i jak najlepiej wykorzystywać ETF-y na swoją korzyść?
Fundusze ETF są niezwykle przydatnymi narzędziami do długoterminowego budowania bogactwa i doskonale sprawdzają się jako podstawowe elementy składowe każdego portfela. Jeśli fundusze ETF są zarządzane pasywnie, ludzie powinni również „pasywnie” z nich korzystać. Dlatego kupuj je regularnie i trzymaj je przez długi czas. Nie bój się, że stracisz wyjątkową okazję, jeśli nie włączysz tego lub tamtego supermodnego ETF-a do swoich inwestycji, przynajmniej na krótki okres. Prawdopodobnie nie stracisz żadnej wyjątkowej okazji, słowa Johna Bogle’a są nadal aktualne. Inwestowanie pasywne jest bardzo nudne, ale pewnego dnia odpowiednio cię wynagrodzi.
—————————————————————–
Na co zwrócić uwagę po przeczytaniu tego artykułu?
– Artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną.
– Historyczne wyniki inwestycji nigdy nie są gwarancją przyszłych zwrotów.
– Inwestycje na rynkach kapitałowych są zawsze ryzykowne.
– Portu nie gwarantuje osiągnięcia zysków z inwestycji na rynkach kapitałowych.
– Nie jesteś pewien, jaki profil ryzyka jest dla Ciebie odpowiedni lub czy np. inwestowanie tematyczne jest dla Ciebie? Wypełnij naszą ankietę inwestycyjną, by to sprawdzić.