Hossa na rynkach rozpędziła się na dobre. W ostatnim tygodniu S&P500 wzrósł o 3,0%, a NASDAQ o 4,5%. Oznacza to, że główny amerykański benchmark jest już w tym roku na plusie prawie 16%, a jego technologiczny odpowiednik prawie 40%. Dobre nastroje widoczne były również na innych rynkach. EuroStoxx50 zyskał 2,3% (13,8% od początku roku), a japoński Nikkei225 3,9% (31,1% od początku roku). Niezły tydzień miał też Hang Seng z Hong Kongu, który wzrósł o 3,9%, ale indeks ten nadal nie dał inwestorom jeszcze zarobić w tym roku. Drobne wzrosty obserwowaliśmy też na rynkach obligacji, gdzie główne indeksy rosły o 0,5%-1,0%, ale w porównaniu z rynkiem akcji, ta klasa aktywów zdecydowanie zostaje w tyle. Nadal kontynuowana jest słabość amerykańskiego dolara, a kurs USD/PLN osiągnął dawno niewidziany poziom 4,07, co niweluje część zysków polskich inwestorów z amerykańskich aktywów.
Fed robi sobie przerwę. Amerykańska Rezerwa Federalna pozostawiła w środę główną stopę procentową w przedziale od 5,00% do 5,25%. Przerwa w podnoszeniu stóp prawie nikogo nie zaskoczyła, ale już teraz jest bardzo prawdopodobne, że na kolejnym posiedzeniu, pod koniec lipca, Fed ponownie podniesie stopy. Chociaż inflacja w USA spadła w maju do 4,0%, to wciąż daleko jej do celu na poziomie 2,0%. Wybiegając w przyszłość do końca tego roku, Fed wskazał, że stopy procentowe wzrosną o 0,5 p.p. Fed prawdopodobnie nie chce pozostawiać niczego przypadkowi i będzie dążył do celu.
S&P 500 w rynku byka. Pozytywne wiadomości o spadającej inflacji, odpornej gospodarce i kwitnącej sztucznej inteligencji zadziałały jak czerwona płachta na byki. Na rynku ponownie zapanowały bycze nastroje, a amerykański S&P 500 wzrósł o ponad 20% w stosunku do minimów z zeszłego roku. Ci, którzy inwestowali w okresie dekoniunktury, mogą teraz cieszyć się pierwszymi owocami.
Bez zaskoczeń. Zgodnie z oczekiwaniami EBC podniósł swoją glówną stopę procentową do 4,0%, osiągnęła ona tym samym najwyższy poziom od 22 lat. Dalsze pole manewru EBC jest już jednak znacznie ograniczone. Strefa euro weszła w techniczną recesję w pierwszym kwartale tego roku, a dalsze wzrosty mogą pogłębić spowolnienie gospodarcze. Jednak ze względu na utrzymującą się wysoką inflację podwyżki stóp procentowych są w dalszym ciągu oczekiwane.
Przynajmniej mamy Messiego. Chociaż wzrost cen spowalnia w UE, USA, Polsce i innych częściach świata, nie można tego samego powiedzieć o Argentynie. W maju inflacja rok do roku przekroczyła tam 114% i osiągnęła najwyższy poziom od 32 lat. To zdecydowanie nie jest dobra wiadomość dla kraju, który charakteryzuje się 3 rzeczami: inflacją, kryzysem gospodarczym i jeszcze raz wysoką inflacją.
Goldmanowie to byki. Byczy nastrój zdominował również analityków banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Podnieśli cenę docelową dla indeksu S&P 500 do 4500 punktów na koniec tego roku i wartości 4700 pkt w ciągu 12 miesięcy. Aktualnie indeks oscyluje wokół poziomu 4420 p. Goldman spodziewa się wzrostu indeksu o kolejne 6,3%.
Deflacja żywności. Światowy indeks cen żywności ONZ, który śledzi miesięczne zmiany cen koszyka powszechnie sprzedawanej żywności, spadł w maju do najniższego poziomu od kwietnia 2021 r. W rezultacie światowe ceny zaczęły spadać i wkrótce moglibyśmy odczuć wpływ na nasze portfele.
Już starczy tej ropy. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) po raz pierwszy w historii prognozuje szczyt światowego popytu na ropę. Powinien on nastąpić pod koniec tej dekady. Popyt powinien spadać przez spowolnienie światowej gospodarki i przejście na czystsze paliwa. W tym roku IEA spodziewa się rekordowego wzrostu nowych odnawialnych źródeł energii (107 GWh).
Kiepski indeks. „Stopa nieszczęścia”, która łączy w sobie inflację rok do roku i bezrobocie, spadła w USA do 7,7%, najniższego poziomu od 2021 r. Indeks potwierdza, że amerykańska gospodarka jest bardzo odporna, stawiając czarny scenariusz upadku największej na świecie gospodarki ponownie w zawieszeniu.
Google rozrabia. Google zostało oskarżone o nadużywanie swojej dominującej pozycji w technologii reklamowej w celu stłumienia konkurencji. Firmie grozi więc podział części tego lukratywnego biznesu, taki proces może zająć kilka lat. Komisarz Margrethe Vestager powiedziała, że „jedynie obowiązkowe przekazanie części usług Google rozwiązałoby obawy dotyczące nieuczciwej konkurencji”.
Binance w tarapatach. Amerykańskie banki zaczęły blokować giełdę kryptowalut Binance z powodu jej ostatnich skandali. Tym samym klienci jej oddziału Binance.us mieli we wtorek, 12 czerwca, ostatni dzień na wykorzystanie swoich kont bankowych do wypłaty pieniędzy z tej platformy. Binance zawiesiło już przyjmowanie depozytów w dolarach amerykańskich w zeszłym tygodniu. Mówią, że to tylko tymczasowe.
Poproszę 1 bilet w kosmos. Virgin Galactic jako pierwsza wyprawiła człowieka (nie-astronautę) w kosmos w 2021 roku. Od sierpnia rozpocznie regularne comiesięczne loty na orbitę. Ile kosztuje bilet? Tylko 400 tysięcy dolarów (ponad 1,6 mln złotych). Oszczędzasz już?
Zielone aluminium. Norsk Hydro jako pierwsza firma na świecie wyprodukowała aluminium przy użyciu zielonego wodoru. Zdaniem norweskiego przedsiębiorstwa to pierwszy krok w kierunku dekarbonizacji produkcji. Zielony wodór jest wytwarzany z odnawialnej energii elektrycznej i jest uważany za czystą alternatywę gazu ziemnego dla producentów stali czy przemysłu chemicznego.
Chipy po Polsku. Założony w 1968 roku Intel planuje przeprowadzić w Polsce inwestycję o wartości 4,6 miliarda dolarów. Firma jest jednym z największych producentów mikroprocesorów na świecie. Inwestycja ma wygenerować 2 tysiące nowych miejsc pracy i kolejne tysiące u jej dostawców. Decyzja o wyborze Polski jako lokalizacji dla nowego zakładu została podjęta z uwagi na kilka czynników, takich jak infrastruktura oraz duża dostępność wykwalifikowanej siły roboczej. Dodatkowo, lokalizacja zakładu na Dolnym Śląsku będzie sprzyjać współpracy z najnowszym planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych (niezbędnych do produkcji chipów) w Niemczech.
„Frankowicze” kontra banki. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ogłosił dwa wyroki dotyczące spraw zgłoszonych przez klientów banków, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich. Obie decyzje są korzystne dla „frankowiczów”. TSUE stwierdził, że banki nie mają prawa żądać od konsumentów dodatkowej rekompensaty, przekraczającej zwrócony kapitał. Ponadto, sądy mają możliwość wprowadzenia tymczasowych środków, takich jak wstrzymanie spłaty rat kredytowych w trakcie trwania postępowania mającego na celu ustalenie niesprawiedliwego charakteru warunków umowy. Wyroki TSUE oznaczają zwiększenie kosztów po stronie sektora bankowego. Nie jest jasne czy mocniejsze obciążenie banków odbije się na zdolność kredytowania gospodarki, na co wskazuje chociażby Związek Banków Polskich.
Podium. Poznaliśmy już wszystkie odczyty inflacji za maj z Unii Europejskiej. Najwyższa inflacja w ujęciu HICP pozostaje na Węgrzech (21,9% r/r), a najniższa w Luksemburgu (2,0% r/r). Polska znalazła się na podium z drugim najwyższym odczytem na poziomie 12,5% r/r. Średnio w UE ceny rosły o 7,1% r/r, a w strefie euro o 6,1% r/r. Stopniowe spadki inflacji w całej Europie kontynuują. W maju wskaźniki wzrostu cen rok do roku obniżyły się w 26 z 27 gospodarek. Średnio w Europie najmocniej rosną ceny przetworzonej żywności, alkoholu i tytoniu, a najmniej ceny energii, które są już wręcz niższe niż rok temu.
Minimalna w górę. Rząd przyjął założenia budżetu na 2024 rok. Wśród kluczowych prognoz znajduje się przewidywane ożywienie gospodarcze w postaci wzrostu PKB o 3,0%. W projekcie budżetu uwzględniono także inne wskaźniki, takie jak przewidywana stopa bezrobocia na poziomie 5,3% oraz średnia inflacja na poziomie 6,6%. Rada Ministrów zaakceptowała również propozycję ministra rodziny i polityki społecznej dotyczącą minimalnego wynagrodzenia za pracę na rok 2024. Zgodnie z proponowanymi zmianami, minimalne wynagrodzenie wzrośnie dwuetapowo. Począwszy od 1 stycznia, najniższa pensja wynosiłaby 4242 zł, a od 1 lipca – 4300 zł. Tak silny wzrost płacy minimalnej nie pozostanie bez wpływu na ceny, więc szacunki dalszego spadku inflacji w przyszłym roku należy zapewne włożyć między bajki…
Miłego weekendu!
NOWOŚCI NA BLOGU
Poduszka finansowa, fundusz awaryjny. Dlaczego warto je mieć?
Przed rozpoczęciem inwestowania należy zadbać o właściwe przygotowanie. Właściwa organizacja finansów osobistych jest jednym z fundamentów udanego inwestowania, a to z kolei warto zacząć od wytworzenia poduszki bezpieczeństwa.
Akademia Portu – Czy teraz jest dobry czas na inwestowanie?
Wydaje się, że rynek przetrwał najtrudniejszy moment, a indeksy znowu świecą na zielono i w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o nadejściu rynku byka. Czy okres przecen się skończył i jest już za późno, aby zacząć inwestować?
Japoński rynek akcji znów w rozkwicie po 3 dekadach
W 2023 roku mamy już nieoczekiwanego zwycięzcę – japońskie akcje. Główny japoński indeks Nikkei 225 wzrósł do najwyższego poziomu od 33 lat. Co sprawia, że japońskie akcje tak dobrze sobie radzą? Zastanawiamy się w artykule.
