Giełdy kontynuują swój marsz na północ. Na przestrzeni ostatniego tygodnia amerykański S&P500 zyskał 1,8%, a technologiczny NASDAQ 3,7%. Największe wzrosty obserwowano jednak w Japonii, gdzie tamtejsze indeksy wybiły się na nowe szczyty (Nikkei zyskał 4,0%). W Europie wzrosty były zbliżone do tych obserwowanych w USA, EuroStoxx 50 zyskał 2,0%. Najgorzej akcje radziły sobie w HongKongu, gdzie tamtejszy Hang Seng stracił -2,6%. Spadków doświadczał także rynek obligacji, gdzie poszczególne segmenty rynku traciły po 1%-2%. Królem parkietu pozostaje Nvidia, producent półprzewodników, spółka wzrosła w tym roku już o 121%.
Podnieście pułap. Miniony tydzień obfitował w negocjacje w sprawie pułapu zadłużenia USA. Sekretarz skarbu Janet Yellen ostrzegła, że Stany Zjednoczone nie będą już miały środków na spłatę swoich zobowiązań w czerwcu, co, jak powiedziała, będzie miało „katastrofalne” konsekwencje. Trwają negocjacje nad umową, która podniosłaby aktualny limit zadłużenia 31,4 bilionów dolarów. Nie jest to niczym niezwykłym w historii USA. Od czasów drugiej wojny światowej limit zadłużenia został podniesiony ponad 100 razy.
Buffett ufa Japonii. Po raz pierwszy od września 2021 r. główny indeks tokijskiej giełdy Nikkei 225 zamknął dzienny obrót powyżej 30 tys. punktów. Szerszy japoński indeks giełdowy Topix jest na najwyższym poziomie od 1990 roku. Inwestorom podoba się, że w kraju kwitnącej wiśni zaczyna pojawiać się inflacja, z czym Japonia miała problem od dekad. Do wzrostów przyczynił się też słabszy japoński jen i dobre wyniki japońskich spółek, których akcje notowane są na giełdach. Za większym zainteresowaniem japońskimi aktywami stoi także W. Buffett, którego firma Berkshire Hathaway ostatnio zaczęła je kupować.
Lepka inflacja. Inflacja rok do roku w UE spadła w kwietniu do najniższego poziomu 8,1% r/r z marcowych 8,3% r/r. Natomiast w przypadku strefy euro wzrost cen przyspieszył o jedną dziesiątą punktu procentowego do 7,0%. Najwyższą inflację w UE na poziomie 24,5% odnotowują Węgry. Wskaźniki inflacji przestały rosnąć, można więc powiedzieć, że sytuacja zaczyna się stopniowo poprawiać, nie możemy jednak jeszcze mówić o pokonaniu inflacji. Na niższych poziomach często trudniej jest ją ujarzmić.
UE będzie się rozwijać szybciej. Komisja Europejska przewiduje, że gospodarka UE wzrośnie w 2023 roku o 1,0%. Poprzednia prognoza przewidywała wzrost o 0,8% r/r, ale niższe ceny energii przyniosły pozytywny skutek. Negatywnym czynnikiem jest natomiast wzrost szacunku inflacji z 6,4% do 6,7%. W przyszłym roku inflacja powinna wyhamować do 3,1%. Tymczasem PKB Rosji spadł w pierwszym kwartale o 2,2%. Rosji przesyłamy pozdrowienia i dziękujemy za zwiększenie samowystarczalności.
Platyna na fali. Zapotrzebowanie na platynę ze strony producentów samochodów, przemysłu i inwestorów znacząco rośnie. Oczekuje się, że rynek platyny odnotuje największy deficyt od lat. Platynę stosuje się głównie w katalizatorach samochodowych, a także w produkcji sprzętu laboratoryjnego, w elektrotechnice, sprzęcie dentystycznym i biżuterii. Jest metalem bardzo odpornym na korozję.
Gaz poniżej 30 euro. Hurtowa cena gazu w Europie spadła poniżej 30 euro za MWh po raz pierwszy od czerwca 2021 r. Ceny ciągną w dół wysokie poziomy zapasów i rosnące temperatury, które zmniejszają popyt. Na początku stycznia cena tego surowca wynosiła 82 euro, w sierpniu zeszłego roku prawie 350 euro. Inwestorzy nadal mają jednak pewne obawy jak sytuacja będzie kształtować się kolejnej zimy, gdyż ceny gazu w kontraktach na koniec tego roku kształtują się bliżej 50 euro.
Crypto w obliczu surowych regulacji. UE zatwierdziła najsurowszą regulację rynku kryptowalut na świecie. Pośrednicy będą gromadzić dane o sprzedających i kupujących, aby zapobiegać praniu pieniędzy lub utrudniać obejście unijnych sankcji. Jeśli więc finansujesz wojnę lub terroryzm za pomocą krypto-aktywów, prawdopodobnie będziesz musiał zmienić swoją taktykę od końca 2024 roku.
Wspomnienia z kryzysu finansowego. Wartość rynkowa 100 najcenniejszych spółek spadła w ciągu ostatniego roku o 11%. To najwięcej od czasu kryzysu finansowego w 2009 roku, kiedy to spadek wyniósł 38%. Tesla Muska wiodła prym, spadając o 41%. Jednak ostatnie tygodnie mogą wskazywać na zmianę trendu, gdyż akcje największych spółek znów mają się dobrze.
Saga TikToka. Liczba zakazów chińskiej aplikacji TikTok wciąż rośnie. Tym razem jednak nie chodzi tylko o członków rządów. Montana stała się pierwszym stanem w USA, który całkowicie zakazał korzystania z tej sieci społecznościowej. Stany Zjednoczone rozważają całkowite zakazanie TikToka za rzekome zbieranie danych użytkowników dla chińskiego rządu. Ludzie zatem będą musieli zadowolić się Instagram Reels i YouTube Shorts.
Szaleństwo w imię AI. Sztuczna inteligencja ChatGPT rozpętała manię. Znalazło to również odzwierciedlenie w sezonie wyników. W poprzednich latach AI była wymieniana średnio 500 razy podczas tzw. earning calls, teraz jest to nawet 1100 razy. Sztuczna inteligencja stoi również za rozwojem giełd. Bez popularnych akcji AI S&P 500 nie wzrósłby w tym roku o 8 proc., a tylko o 2 proc.
Złoty nabytek. Największy na świecie producent złota Newmont jest bliski zawarcia umowy przejęcia australijskiego konkurenta Newcrest Mining. Transakcja umocniłaby pozycję Newmont jako największego na świecie producenta złota, jednocześnie zwiększając ekspozycję na miedź, która jest kluczowa dla globalnego przejścia na czystszą energię.
Stopy w bezruchu. Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe w maju na niezmienionym poziomie 6,75%. W RPP widać jednak coraz wyraźniejsze podziały odnośnie kształtu polityki pieniężnej. Część członków RPP chce dalej podnosić stopy procentowe, podczas gdy pozostali zaczynają mówić o ich możliwym obniżeniu. Sytuacja inflacyjna pozostaje jednak daleka od rozwiązania, więc taki ruch mógłby tylko wprowadzić jeszcze większe zamieszanie w gospodarce. Do nastrojów panujących w RPP odniósł się też sam premier Mateusz Morawiecki, który powiedział, że obniżka stóp pod koniec roku „to byłaby bardzo dobra wiadomość”.
Aktywna polityka. Politycy zabierali też w ostatnim czasie głos nie tylko w sprawie stóp procentowych. Zapowiedziana bowiem została waloryzacja programu “Rodzina 500+” z 500 zł do 800 zł od początku 2024 roku. Koszt nowych obietnic wyborczych partii rządzącej analitycy szacują na około 25 mld zł, czyli 0,8% polskiego PKB. Inwestorzy na razie spokojnie podeszli do nowych propozycji partyjnych, ale nie można powiedzieć, że odbiły się one zupełnie bez echa. Polski złoty zatrzymał swój rajd obserwowany w ostatnich tygodniach i kurs EUR/PLN odbił z 4,48 do 4,55. Do wyborów jeszcze pół roku.
Taniej, ale drożej. Narodowy Bank Polski opublikował najnowsze dane o cenach mieszkań w pierwszym kwartale tego roku. Średnia cena metra kwadratowego dla 7 największych miast w Polsce spadła nieznacznie wobec cen z końca zeszłego roku. Na rynku pierwotnym największe spadki cen zaobserwowano w Gdyni, a na rynku wtórnym w Poznaniu. Ceny pozostają jednak na prawie najwyższych poziomach w historii, choć trzeba przyznać, że przy tak wysokiej inflacji ich wartość realna spada i skala spadków osiągnęła już jedną trzecią tej obserwowanej podczas bessy rynku mieszkaniowego z lat 2007-2013.
Miłego weekendu!
NOWOŚCI NA BLOGU
Portu świętuje 5. urodziny – 200 tys. użytkowników, 800 milionów euro pod zarządzaniem
Portu obchodzi 5. rocznicę zainwestowania środków pierwszych inwestorów. Jak od tego czasu się zmieniliśmy? Dowiesz się w artykule.
Akademia Portu – Czy nieruchomość to dobra inwestycja?
Zapraszamy do obejrzenia kolejnego video z serii Akademia inwestowania Portu gdzie rozmawiamy o inwestowaniu w nieruchomości. Czy to zawsze dobry pomysł?
Przegląd FinTech – Exodus firm kryptowalutowych z Estonii i inne wiadomości ze świata FinTech
Przygotowaliśmy kilka najciekawszych nowości ze świata Fintech z mijającego tygodnia.
