Co pierwsze przychodzi Ci do głowy, kiedy myślisz o nicnierobieniu? Leżenie na kanapie? Obijanie się w pracy? Odkładanie w czasie obowiązków? Prawdopodobnie przychodzi Ci na myśl coś, co jako społeczeństwo postrzegamy negatywnie. Żyjemy w świecie, który nieustannie nam przypomina o tym, że musimy być aktywni. Aktywnie dbać o styl życia, poświęcać się pracy, pasji i do tego jeszcze uprawiać regularnie sport. W większości przypadków jest to jak najbardziej sensowne podejście, a bycie aktywnym przynosi lepsze rezultaty niż odwrotnie. Istnieje jednak przynajmniej jedna rzecz, gdy nie zrobić nic jest tym najlepszym, co możemy zrobić.
Kiedy wspomnimy o inwestowaniu pasywnym, nicnierobienie to w praktyce bardzo dużo. Na pierwszy rzut oka, może to wydawać się nielogiczne, ale właśnie tak jest. Jeśli pozostawisz swoje inwestycje same sobie i nie będziesz przywiązywać do nich większej uwagi, zapewnisz sobie większą szansę na osiągnięcie oczekiwanych rezultatów. Jak to? Nie istnieje nic czym możnaby wpłynąć na rozwój inwestycji?
Właściwy wybór inwestycji
Tak i nie. W chwili rozpoczęcia inwestycji, masz pewną kontrolę nad tym, jak będą wyglądać Twoje przyszłe inwestycje. Możesz zdecydować, czy zainwestujesz swoje pieniądze w obligacje, akcje czy nieruchomości lub będziesz je jedynie odkładał na zwykły rachunek bankowy bądź pod poduszkę. Możesz także zdecydować o celu w jakim inwestujesz swoje pieniądze i o tym, co będziesz chciał za nie kupić. Czymś innym jest inwestycja na 1 rok, a czymś innym inwestycja na 10 lat. Każdy instrument inwestycyjny różni się pod kątem ryzyka i należy wybierać takie instrumenty, które odpowiadają Twojej wizji.
W wyborze właściwych instrumentów i w ocenie ryzyka pomogą Ci różne ankiety inwestycyjne. Znajdziesz je zarówno u różnych doradców finansowych, jak i w naszej aplikacji Portu. W praktyce, w ten sposób równoważysz ryzyko względem oczekiwanych zysków. Nie można oczekiwać wysokich zysków i niskiego ryzyka jednocześnie. Zawsze, gdy manipulujesz jednym, musisz liczyć się z tym, że to drugie także zmieni parametry.
Obijaj się w trakcie
Po podjęciu decyzji o tym w co będziesz inwestować, jak dużo i na jak długo, w zasadzie nie będziesz miał wiele więcej do zrobienia. Pozostaje już tylko wpłacić środki (jeśli planujesz wpłacać pieniądze systematycznie, najlepiej ustawić płatność automatyczną) i zapomnieć o inwestycji. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy przyjdzie czas wzrostów, a kiedy czas spadków na rynku. Przewidywanie wyników akcji pojedynczych spółek jest praktycznie niemożliwe, a co dopiero przewidywanie wyników całego rynku.
To, że nie możesz zrobić niczego, to nie Twoja wina. Jest to integralna część inwestowania pasywnego. Błąd zostanie popełniony dopiero wtedy, kiedy zdecydujesz się podjąć jakieś działanie reagując na rozwój swojej inwestycji. To, że jednego dnia rynki lecą w dół, nie oznacza, że następnego dnia będzie tak samo. Może tak być, ale nie musi. Obstawianie jutrzejszych faz rynku jest jak obstawianie tego, czy w ruletce trafisz czarny lub czerwony kolor. Nie istnieje żadna gwarantowana strategia, przy pomocy której mógłbyś ocenić właściwy czas inwestycji.
Graf 1: Ewolucja inwestycji w ETF śledzący index S&P 500 z i bez przerw inwestycyjnych (źródło danych)
Na wykresie można zobaczyć ewolucję inwestycji 100 000 złotych od roku 2006 do roku 2018. Klient, który zdecydował się przerwać swoją inwestycję pod koniec listopada 2008 stracił ponad 50 000 złotych do kwietnia 2018 roku. W pierwszych tygodniach, gdy amerykański rynek nieustannie leciał w dół taka decyzja mogła wydawać się właściwa. Nie był on jednak w stanie przewidzieć, że na rynku znowu zapanuje hossa (trend byka). W ten sposób pozbawił się przyszłego zysku, co kosztowało go około 50 000 złotych.
Oczywiście, można zauważyć, że swoją inwestycję mógł przerwać wcześniej i wrócić do niej w bardziej przystępnym momencie. Nie możemy jednak zapominać o tym, że oceniamy tamtą sytuację teraz, wiele lat później. W odróżnieniu od nas, inwestor z naszego przykładu nie wiedział, jak bardzo rynki polecą na dół i kiedy dojdzie do przełomu, od którego rynki zaczną znowu rosnąć. Dlatego właśnie uważamy, że raczej bardziej opłaca się nie wyciągać pieniędzy.
Jeśli chodzi o pracę z pieniędzmi w Portu, nie jest to zupełnie pasywne podejście, choć od klientów nie oczekujemy żadnych działań. Podczas gdy Ty odpoczywasz, z pieniędzmi nieustannie coś się dzieje. Oprócz tego, że ich wartość na rynku zmienia się zgodnie z rozwojem rynku, w Portu zachodzą jeszcze inne procesy. Najważniejszym z nich jest rebalancing, który pomaga Ci trzymać się ustalonego planu inwestycyjnego. Nie musisz podejmować żadnej aktywności dotyczącej Twojej inwestycji, zrobimy to za Ciebie.
Czy nicnierobienie jest jedyną opcją?
Możliwości jest oczywiście więcej. Gdyby nie można było w ogóle aktywnie ingerować w Portfel, fundusze zarządzane aktywnie i osoby spekulujące na rynku nie miałyby sensu. Mimo to trzeba być świadomym, że jest to hazard z pieniędzmi, który długoterminowo przynosi rezultaty jedynie garstce wybranych. Sam Warren Buffet, prawdopodobnie najbardziej skuteczny i znany inwestor, jest wielkim fanem inwestowania pasywnego. Według niego, najlepszą inwestycją jest wybór tanich funduszy ETF i systematyczne inwestowanie za ich pośrednictwem. Korzyścią nie są jedynie niskie opłaty, ale także dywersyfikacja, która chroni inwestora w przypadku, gdyby pojedyncza spółka miała upaść.
Nicnierobienie nie jest jedyną możliwością inwestowania pieniędzy. Jest to jednak najlepsza rzecz jaką możesz zrobić jako inwestor pasywny.
—————————————————————–
Na co zwrócić uwagę po przeczytaniu tego artykułu?
– Artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną.
– Historyczne wyniki inwestycji nigdy nie są gwarancją przyszłych zwrotów.
– Inwestycje na rynkach kapitałowych są zawsze ryzykowne.
– Portu nie gwarantuje osiągnięcia zysków z inwestycji na rynkach kapitałowych.
– Nie jesteś pewien, jaki profil ryzyka jest dla Ciebie odpowiedni lub czy np. inwestowanie tematyczne jest dla Ciebie? Wypełnij naszą ankietę inwestycyjną, by to sprawdzić
