W trzecim kwartale 2024 roku firmy technologiczne po raz kolejny zaimponowały inwestorom dobrymi wynikami finansowymi, pomimo rosnących wydatków na sztuczną inteligencję i niepokoju na rynkach. Microsoft, Meta, Apple i Alphabet wyprzedziły oczekiwania oraz odnotowały rekordowe przychody i zyski. Jednocześnie rosnące inwestycje w badania i rozwój sztucznej inteligencji wzbudzają pytania o przyszłą rentowność i zdolność do utrzymania obecnych marż. Niemniej, mimo tej presji, wyniki spółek technologicznych potwierdzają, że kluczowe segmenty – chmura, reklama i urządzenia mobilne – nadal umacniają swoją globalną pozycję rynkową.
Microsoft – Azure motorem wzrostu
Opublikowane wyniki Microsoftu znacznie przerosły oczekiwania. Głównym motorem napędowym był segment chmury Azure, który odnotował 33% wzrost rok do roku, przewyższając szacunki analityków. Całkowite przychody firmy wzrosły o 16% do 65,59 miliardów dolarów. Wzrost ten potwierdził znaczenie sektora chmury, w którym Microsoft umacnia swoją pozycję lidera, szczególnie w przestrzeni korporacyjnej.
Wzrost działu produktywności i procesów biznesowych, który obejmuje oprogramowanie Office, również przewyższył prognozy, osiągając przychody w wysokości 28,32 miliardów dolarów. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki odzwierciedlają udaną dywersyfikację Microsoftu i skupienie się na chmurze i narzędziach zwiększających produktywność, co zapewnia firmie silny wzrost w kluczowych segmentach.
Meta – wzrost zysków
Meta po raz kolejny pobiła prognozy analityków w trzecim kwartale, ale w odpowiedzi jej akcje spadły o 3%. Przychody firmy wzrosły o 19% rok do roku do 40,6 miliardów dolarów, a zyski zwiększyły się o 35% do 15,7 miliardów dolarów, czyli 6,03 dolara na akcję. Analitycy oczekiwali średnio, że Meta odnotuje zysk w wysokości 5,25 dolara na akcję przy przychodach w wysokości 40,2 miliarda dolarów. Dyrektor generalny Mark Zuckerberg nazwał wyniki dobrymi i podkreślił silną dynamikę w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Tempo wzrostu przychodów spadło z 22% w drugim kwartale i 27% w pierwszym kwartale. Warto zauważyć, że szczególnie dobrze radził sobie segment reklamowy firmy, którego przychody wzrosły o 19% rok do roku do 39,9 miliardów dolarów, głównie dzięki wyższej o 11% średniej cenie za reklamę. Natomiast dział Reality Labs, który koncentruje się na metaverse i wirtualnej rzeczywistości, nadal ponosił straty. W trzecim kwartale odnotowała przychody w wysokości 270 milionów dolarów i aż 4,4 miliarda dolarów straty, choć spodziewano się większej straty. Liczba dziennych użytkowników aplikacji Meta wzrosła o 5% do 3,29 miliarda.
Apple – iPhone powyżej oczekiwań
Apple przekroczyło prognozy dotyczące przychodów i spodziewanych zysków. Zysk na akcję wzrósł o 12% rok do roku, odzwierciedlając dobre wyniki. Nawet, pomimo konieczności dokonania w ubiegłym kwartale jednorazowej spłaty z tytułu zaległego podatku dochodowego w wysokości 10,2 miliardów dolarów w Irlandii. Taka konieczność wynikła ze względu na spór prawny, który korzeniami sięga jeszcze 2016 roku. Ogólnie Apple osiągnęło przychody w wysokości 94,93 miliardów dolarów, przy czym sprzedaż iPhonów pozostała głównym motorem napędowym. Przychody z tego tytułu wyniosły 46,22 miliardów dolarów, przewyższając oczekiwania i wskazując na udaną premierę iPhone’a 16, który został wprowadzony na rynek na krótko przed końcem kwartału.
Segmenty komputerów Mac i iPad radziły sobie nieco gorzej niż zakładano. Całkowity roczny przychód wyniósł 391,04 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 2% w porównaniu z 2023 rokiem. Apple pozostaje jednak ostrożny co do swoich przyszłych wyników wskazując, że sukces finansowy odniesiony w ubiegłym kwartale był przede wszystkim odzwierciedleniem silnego popytu na iPhone’a, który jest odpowiedzialny prawie za połowę jego sprzedaży.
Alphabet – rekordowe wyniki i rosnące znaczenie chmury
Alphabet pokonał oczekiwania Wall Street w trzecim kwartale i odnotował rekordowe wyniki, co byo pozytywnym impulsem w październiku, kiedy to duże firmy technologiczne publikują swoje wyniki. Przychody wyniosły 88,3 miliardów dolarów (+15% rok do roku) w porównaniu z oczekiwaniami na poziomie 86,4 miliardów dolarów, a główny udział w przychodach, segment reklamowy Google, przyniósł 65,9 miliardów dolarów w porównaniu z oczekiwaniami na poziomie 65,4 miliardów dolarów. Zysk netto wyniósł 26,3 miliardów dolarów, również przewyższając prognozy na poziomie 22,9 miliardów dolarów. Zysk na akcję (2,12 dolara wobec oczekiwanych 1,84 dolara) również przekroczył prognozy, wskazując na skuteczne zarządzanie kosztami. Po ogłoszeniu wyników akcje zareagowały wzrostem o ponad 4% już po zamknięciu amerykańskich giełd.
Wśród segmentów, Google Cloud radził sobie szczególnie dobrze, ze wzrostem przychodów rok do roku o 35% do 11,4 miliardów dolarów. Jest to ważny sygnał, biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję w zakresie rozwiązań chmurowych, na przykład ze strony Amazon czy Microsoft. Przychody z YouTube i subskrypcji również przyczyniły się do dalszego wzrostu, przekraczając 50 miliardów dolarów w ciągu ostatnich czterech kwartałów. Z drugiej strony, Alphabet wciąż zmaga się z presją sporów sądowych, w szczególności dochodzeń antymonopolowych, co może być czynnikiem ryzyka dla długoterminowego wzrostu. Pomimo świetnej obecnej kondycji, na wzrost Alphabet mogą mieć wpływ inwestycje w sztuczną inteligencję, gdzie tak zwany „wyścig AI” wymaga zrównoważenia wydatków z utrzymaniem rentowności.
Wyniki czterech gigantów technologicznych pokazują, że kluczowe segmenty, takie jak chmura, reklama i urządzenia mobilne pozostają silne, a inwestycje w sztuczną inteligencję wydają się być strategicznie niezbędne, choć stanowią również wysoki czynnik ryzyka. Wyższe wydatki na sztuczną inteligencję i wirtualną rzeczywistość niosą ze sobą nie tylko możliwości, ale także obawy o przyszłe marże i rentowność tych firm. Z perspektywy rynku może to oznaczać, że w miarę jak firmy technologiczne próbują kształtować naszą przyszłość, inwestorzy będą coraz częściej przyglądać się temu, na ile ta konieczna pogoń za nowymi rozwiązaniami nie narusza finansowych fundamentów spółek oraz ich rentowności w tym wymagającym, konkurencyjnym środowisku.
—————————————————————–
Na co zwrócić uwagę po przeczytaniu niniejszego artykułu?
– Artykuł nie jest rekomendacją inwestycyjną, a Portu nie świadczy usługi doradztwa inwestycyjnego.
– Historyczne wyniki inwestycji nigdy nie są gwarancją przyszłych zysków.
– Inwestycje na rynkach kapitałowych są zawsze ryzykowne, a Portu nie gwarantuje osiągnięcia zysków z inwestycji.
– Nie jesteś pewien, jaki profil ryzyka jest dla Ciebie odpowiedni? Wypełnij naszą ankietę inwestycyjną, by to sprawdzić.
– Artykuł jest materiałem marketingowym.