Wszyscy posiadamy jakieś swoje idealne wyobrażenie świąt, które najczęściej wynosimy z dzieciństwa. Dla zdecydowanej większości z nas tematem przewodnim świąt Bożego Narodzenia jest rodzina i wspólne spędzanie czasu. Jednak w praktyce, kosztuje to nas wiele pracy i wysiłku. Dla osób, które organizują święta w swoim domu ta odpowiedzialność jest największa, nie wspominając już o tym, że większość z nas musi dodatkowo połączyć świąteczne przygotowania z życiem zawodowym.
W dodatku to wszystko kosztuje. O ile ozdoby świąteczne, takie jak bombki i lampki najczęściej czekają już gdzieś w czeluściach szaf, w piwnicach i na strychach, to kupno prezentów i jedzenia jest koniecznością.
Jak co roku, media i prasę zalewają różne raporty starające się odpowiedzieć na pytanie, ile w tym roku Polacy wydadzą na święta? Czy będą one droższe? Jakie prezenty najchętniej kupujemy i ile jesteśmy gotowi na nie wydać? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć między innymi właśnie na te pytania.
Prezenty
W dzisiejszych czasach, w których ledwo mamy czas na zrobienie codziennych zakupów, dla wielu, grudniowe bieganie za prezentami to frustrujący okres. Czasem ciężko rozgryźć, co może kogoś zadowolić, a kupić coś przecież trzeba. Najgorzej mają Ci, którzy starają się kupić dla każdego coś osobistego, ale gdy takich osób jest wiele, a czasu mało, przyjemność z poszukiwania odpowiedniego prezentu zamienia się w koszmar.
Ci bardziej nowocześni, poszukują odpowiedniego prezentu online, co dla niektórych jest dużym ułatwieniem. Z poziomu własnej kanapy jest trochę łatwiej przejść przez trud znalezienia czegoś wyjątkowego. Pytanie zasadniczym jest jednak, ile jesteśmy gotowi wydać na prezenty?
Ile wydamy na prezenty?
Według badania Ariadny przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski, większość z nas zamierza wydać na prezenty maksymalnie 500 złotych, a jedynie 18% badanych planuje wydać poniżej 200 złotych.
Z kolei raport „Świąteczny Portfel Polaków 2024” przygotowany przez Związek Banków Polskich we współpracy z firmą Minds&Roses, pokazuje, że na prezenty jesteśmy w stanie wydać troszkę więcej, bo średnio 681 złotych, co stanowi wzrost o 20,5% w porównaniu z analogicznym badaniem sprzed roku. Niemniej, najwięcej osób (23%) planuje wydać na prezenty kwotę w przedziale od 301 do 500 złotych.
Według danych Providenta (Barometr Providenta 2024) najbardziej pożądanym prezentem jest gotówka, odpowiedziało tak 23,9% ankietowanych.
Ile na żywność i organizację?
Wydaje się, że w Polsce, ilość potraw świątecznych jest szczególnie ważna. Na kluczowe znaczenie jedzenia w obrzędowości świątecznej oprócz przeróżnych świąt wskazują także wesela. Natomiast, ile wydamy, aby te święta sprostały naszym tradycjom?
Badanie dla ZBP wskazuje na to, że sama organizacja świąt i jedzenie to w tym roku to koszt rzędu około 637 złotych.
Jednak, jeśli dodamy do tego wystrój domu, kupno choinki, światełek to kwota ta wzrośnie. W przypadku ozdób i części wystroju, nawet jeśli posiadamy duże zasoby z poprzednich lat, to często kupimy coś nowego, aby podkreślić wyjątkowość tegorocznych świąt. Zakupy czy wyjazd na święta do bliskich to również koszty paliwa. Według badania dla Związku Banków Polskich, łączna suma wydatków wraz z jedzeniem i paliwem wyniesie nas 1 576 złotych. Potwierdza to także badanie Ariadny, które wskazuje na to, że w większości planujemy przeznaczyć na święta od 600 do 1500 złotych. Najwięcej respondentów tego badania (18%) stwierdziło, że na święta przeznaczy od 600 do 1 000 złotych. Natomiast jedynie 7% planuje wydać więcej niż 2 000 złotych. Provident wskazuje na podobną sumę, według którego za święta w tym roku zapłacimy średnio 1 453 złote.
Skąd weźmiemy pieniądze?
Ekspert ZBP, Dr Przemysław Barbrich komentując wyniki badania dodał, że 19% Polaków planuje sfinansować święta za pomocą kredytu, w poprzednim roku było to zaledwie 6%. Według badania ZBP aż 48% bankowców oceniło, że w okresie przedświątecznym występuje wzrost zainteresowania kredytami. Na takie zainteresowanie wyraźnie wskazuje również badanie Providenta, w którym znajdziemy informację, że aż 30% Polaków skorzysta z finansowania świąt poprzez pożyczkę. Niemniej, zdecydowana większość z nas sfinansuje święta ze swoich własnych środków.
Wynika z tego, że ponad 2/3 Polaków jest w stanie sprostać świątecznemu wyzwaniu budżetowemu w oparciu o bieżące dochody, jednak mniej jak 1/3 z nas będzie miała trudności zmieścić się w świątecznym budżecie nie sięgając do oszczędności lub pomocy.
Czy zapłacimy więcej niż w poprzednim roku?
Niewątpliwie, sama inflacja w czasie od listopada 2023 roku do listopada 2024roku wyniosła 4,6%, a więc ceny dalej rosły. Jest to jednak wyraźnie niższa inflacja niż ta przed rokiem (6,6%) lub przed dwoma laty (17,5%!). Dobrze odzwierciedla tę sytuację odpowiedź respondentów badania ZBP na pytanie czy planują ograniczenia zakupów świątecznych. Okazuje się, że z każdym po pandemicznym rokiem czujemy coraz mniejszą potrzebę ograniczania wydatków na święta.
W przypadku respondentów Providenta, w 46% deklarują oni ograniczenie się do najtańszych towarów. Natomiast na Portalu direct.money.pl możemy przeczytać, że jedynie 28% pytanych planuje ograniczyć swoje wydatki świąteczne. Jednak, aż 64% planuje utrzymać poziom z poprzednich lat.
Króluje zdrowy rozsądek
To już kolejny rok, w którym pozostajemy ostrożni, jeśli chodzi o świąteczne wydatki. Z jednej strony sytuacja gospodarcza stabilizuje się i czujemy się swobodniej, aby z lżejszą ręką wydawać pieniądze na święta, ale z drugiej strony wciąż przyzwyczajamy się do wyższych cen, które w ostatnich latach szybko utworzyły zupełnie nowy obrazek na polskich półkach sklepowych. Dlatego, mimo bogatej oferty świątecznej pozostajemy przy zdrowych zmysłach.
Mimo wzrostów na światowych rynkach i względnie pozytywnych wyników makroekonomicznych krajowej i światowej gospodarki, wciąż niedowierzamy, że po pandemii i ciągle trwających niepokojach wojennych, nie nadszedł żaden kryzys czy recesja, której eksperci nieustannie wypatrują w danych z USA czy Europy. Wszystko toczy się dalej, choć w powietrzu czujemy, że nie możemy być pewni niczego na 100% i lepiej szanować to, co aktualnie posiadamy dokonując zakupów świątecznych ze zdrowym rozsądkiem, nie rezygnując jednak w żadnym stopniu z tradycyjnego sposobu w jaki obchodzimy święta.
Podsumowanie
Z przeprowadzonych badań wysuwają się podobne wnioski. Święta będą dla wielu z nas normalne choć bez fajerwerków. Aż 87% (Mind&Roses dla ZDB) z nas spędzi je w domu, w gronie najbliższej rodziny i nigdzie nie pojedzie. Zatem, zapowiadają się ciepłe i kameralne święta w rodzinnym gronie. Jak wszyscy dobrze wiemy, świąteczna magia to nie tylko kwestie materialne, choć tak łatwo o tym zapomnieć spędzając grudzień w sklepach. Pamiętajmy jednak, że dzieciątko Jezus narodziło się w betlejemskiej szopie, a święta rodzina mogłaby tylko pomarzyć o wygodach jakimi cieszymy się dziś, choćby w najskromniejszym z domów. A nawet jeśli nasze prezenty nie będą lepsze i bardziej zacne od podarunków Trzech Króli dla dzieciątka, to najważniejsze, żeby były od serca.
Jeśli zależy Ci na przyszłości Twoich bliskich, zastanów się czy kupon podarunkowy umożliwiający inwestowanie na Portu nie byłby dobrym pomysłem. Otrzymanie kuponu odbywa się drogą online, a zatem jego wytworzenie zajmie jedynie chwilę. Podaruj swoim bliskim lepszą przyszłość. Jeśli jesteś już klientem Portu w prosty sposób zamówisz kupon podarunkowy dla bliskich klikając w zakładkę Kupony podarunkowe po zalogowaniu na Portu. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, najpierw zrób prezent samemu sobie i załóż konto, następnie również i Ty możesz wręczyć komuś kupon podarunkowy.
Życzymy wszystkim ciepłych i radosnych świąt Bożego Narodzenia!